Było kiedyś coś takiego, ale związanego z serialami. Postanowiłam napisać coś podobnego, ale zamiast seriali, użyć tytułów powieści Joanny Chmielewskiej. Oczywiście nie wszystkich, tak się nie da, ale myślę, że i tak wyszło nieźle.
Nigdy nie sądziłam, że ktoś będzie chciał MNIE ZABIĆ. Czy to miała być KRWAWA ZEMSTA? To typowy BABSKI MOTYW. Może trzeba będzie zorganizować PORWANIE..., oby nie doszło do najgorszego. Teraz jest tylko TRUDNY TRUP, ale może to jedynie ZBRODNIA W EFEKCIE. Wyszła z tego DUŻA POLKA. Ale może to tylko ZBIEG OKOLICZNOŚCI. W tym wszystkim jest jakaś TAJEMNICA. A BUŁGARSKI BLOCZEK gdzieś przepadł. Zostały tylko KOCIE WORKI, więc ruszyliśmy na BOCZNE DROGI, bo może STUDNIE PRZODKÓW kryją jakieś SKARBY. Na WSZELKI WYPADEK postaraliśmy się o jakieś WIELKIE ZASŁUGI. A LESIO przeżył ROMANS WSZECHCZASÓW. Miał ŚLEPE SZCZĘŚCIE, bo w życiu ciągle prześladuje go PECH... Jednak główną część stanowi DRUGI WĄTEK - UPIORNY LEGAT, którego częścią jest ZŁOTA MUCHA, czyli wielki bursztyn, oraz WIELKI DIAMENT. Zaczęły się WYŚCIGI, ale to tylko 2/3 SUKCESU. Na koniec okazało się, że to SZAJKA BEZ KOŃCA i przez to WSZYSCY JESTEŚMY PODEJRZANI, ale życie to HAZARD.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz